poniedziałek, 8 lutego 2016

(NIE)BEZPIECZNY INTERNET!

Hey! Dziś poniedziałek i dziś była dyskoteka. Było jak zawsze - czyli OK. Przed dyskoteką poszłam jeszcze do Oli z Agatą i Tosią żeby nagrać filmik na informatyke, gdyż teraz każdemu zależy na dobrej ocenie xD Podejść było kilka, najpierw wpadłam w krzaki, bo grałam bandyte, potem zwaliłam Tosie na krzaka, potem spadła mi kominiarka, a na koniec jakiś sąsiad czymś strzelił i podczas wymownej wymowy coś hukło ;v wracając jeszcze do niedzieli, bo wtedy też chcialysmy to nagrac, wyszło na to, że na dworze się zciemnilo i kamera nie łapała ostrości, to zamiast nagrywać zaczęłyśmy jeść fasolki wszystkich smaków... Żygi, pieluszki, stare skarpety,zgniłe jajo... Uhh... Długo by wymieniać ;P brzuchy nas potem bolały ;b ALE NAJWAŻNIEJSZE....!!! PRZYBYŁ OD NAPRAWY MÓJ KOCHANY TELEFON!!! <3 od 2 miesięcy na niego czekałam ;D
 :3
Nie tematyczna fotka xD btw. Jutro mam konieły <33 nie mogę się doczekac :D na następny post zaplanowałam coś typu poradnik, mam nadzieje, że wam sie spodoba! :* Powoli padam z wyczerpania, leżę bezwładnie, a jeszcze musze zrobić niemca, bo nasz kochany pan musiał nam zadać z 15 zadań PO DYSKOTECE. Moja psychika siada ;-; 

czwartek, 28 stycznia 2016

WINTER TIME :3

Hej! Strasznie przepraszam za tą długą nieobecność :x za wynagrodzenie będzie dzisiejszy dłuuugi pościk :3 zanik postow spowodowany byl brakiem czasu... w pierwszy tydzień miałam półkolonie jezdzieckie :D nie chce jednak opisywać ich długo, wiec przejdę do rzeczy :) BYŁO EPIC <3 jazdy, czyszczenie, wykłady, kulig... jest co wspominać! Fotka z kuligu :') 
Ekipa i Quad! :P
Większości jazd byłam na Siwej, tylko raz na moim ukochanym Mazurku i nieogarnietej Stokrotce :v co skutkowało upadkami... ja spadłam raz. Przez to ze wyleciała mi noga ze strzemienia i się zamachnełam i trzymałam się przez dłuższą chwilę... ale bam XD 
poza tym zasadziła mi 3 barany (to takie jakby wywalenie tynich nóg konia w górę) i wpadłam z siodła ale utrzymałam się na szyi xD za to Ada wypadła z niej 4 razy, Madzia raz, Iweta raz, patka raz Itd... była nie znośna... sprzedano ją ;v i jakby to nie dodać fotki ;')
no to tak... ja na Siwej (ten uroczy konik z tyłu) moja mina ... - " ej... strzemię jest chyba za krótkie"... mina Ady (ta po lewej w zielonym) "hyhy a co to my tu mamyyyyy ^..^ " i Paula na Mazurze (tym w kolorze myszy <3) mina...? "Dobrze wyglądam do zdjęcia?) Hahah XD nono... ale siwa! " dajcie tu manicurzyste bo czuję piach w kopytach xD" a Mazur... mazur... mazur nie wzruszony *.* po półkoloniach w środę byliśmy u Madzi :D a w piątek u Ady :P jak było?  Napewno śmiesznie XDD no i co? Półkolonie się skończyły :C ale... było super!!!! A drugi tydzień? No. Rozpoczął się w niedzielę xDD dlaczego? STAR WARS <33 w poniedziałek miało być wielkie sprzątanie... ale się wyrwałam xd pojechalam z moja przyjaciółka do galeri ^^ w sumie połowę czasy siedzialysmy w empiku ;3 szukając ciekawej książki. Znalazłysmy dwie ale wystrzymalysmy się z kupnem. Potem zrobiłam cos na co czekalam miesiąc Xd UWAGA, UWAGA!! zniosłam mój śmiertelnie popękany telefon. Nie. Nie jedna kreska tylko wyglądał jak to powiedział pan w obsłudze... 20 piętro i rozjechany tirem. Uwieżcie! Kto ten telefon widział to wie ;P  i taki nasz poniedziałek :) dodam Tez ze wybrałam się na zimowy spacerek z Lelusiem <3 

we wtorek pojechaliśmy do kina na AlVINI WIEWIÓRKI "WIELKA WYPRAWA" pod namową brata c; film spoko, straszny ubaw :') i we wtorek... po 3 miesięcznym poszukiwaniu znalazłam książkę dla siebie. A wierzcie, że dla mnie trudno znaleźć! Musi być ciekawa, najlepiej science-fiction ^^ noo... nawet lubie jakieś typu... literatura młodzieżowa ;D 
WIEC! 
-science-fiction 
-do 30 zł xD 
-ciekawa 
-mało opisowa 
itd xd 
i znalazłam..  byłam trochę zawiedziona ze kosztuje 4o zł. AleEe. .. została przeceniona na 25 zł! HA!  To trzeba mieć szczęście :* bez wahania kupiłam! Pewnie zdajecie sobie teraz pytanie... JAKA? a otóż to!
 STAR WARS! LORDOWIE SITHÓW <3 
Książka ma prawie 400 stron, ale jest takega fajna, że jestem na 180 *_* po 1 dniu ;^ wciąga, nie jest ani trochę nudna... polecam! Jak przeczytam zdam wam recenzje C; 
a teraz nieco smutna dla mnie wiadomość. Mimo, że palec mnie tak bardzo nie boli,nadal jest obrzęk. Dzisiaj byłam u lekarza na kontrolę... paznokieć będzie schodził -,- za ile? 2-3 tygodnieee ;-; ludzie! Taka męczarnia :'( Byłam tez dzisiaj u orto, zmieniaNe gumki v; wybrałam błękitny a wygląda jak bialy ;P Ok,ok. Dzisiaj się na serio rozpisałam :3 to powoli kończe post ;) taka fotka mnie i siwej, z moim czaprakiem ^-^ do nasyepnego posta!! :*

środa, 13 stycznia 2016

Pechowy tydzień ><

Hej! Tak długo zbierałam się na napisanie posta... i jest! Dzisiaj za dużo nie napisze, bo pisze jedna ręką ;c
dużo opowiadania, ale powiem tyle ze wczoraj na jeździe pani dala mi humorzastego Huga, konika polskiego ... wszyscy próbowali założyć mu kantar,  jednak nikomu się nie udało. Po wielu próbach mi udało się do niego podejść, czyścilam go, stał dosyć grzecznie, ale nagle się czegoś przestraszył, uniósł do góry przednie nogi, wyciągnął głowę.... i hap! Chciał mnie ugryźć, szybko odsunelam rękę ale zdążył skubnąć w lewego kciuka ;--; pospiesznie ściągnęłam rękawiczke, widziałam tylko okrwawiony palec, pobiegłam do pani, pani zalecił mi plastrem i poszliśmy na jazdę. Mimo uciążliwego bólu jakoś dałam rade, po jeździe zdjęłam rękawiczke, pod paznokcie zauważyłam małego krwiaka, paznokieć był cały w krwi, a palec cały spuchniety... mama stwierdziła, że pojedziemy to skontrolować ba odział ratunkowy, lekarka mi to odkazila, założyła opatrunek, jeszcze czekał mnie rentgen :'( Szczena latala mi jak głupia. We wnętrzu nic nie uległo zmianom, ale rana powierzchowne jest duża ;x palec boli, dzisiaj nie szłam do szkoły bo jechałam o 9:30 do lekarza, a ze go nie zastałam jechałam jeszcze o 12. Dostałam szczepionkę na tężca, ale że odczuwa się po tym ból mięśni, dopiero wróciłam, nie warto mi było iść na nie cała jedna lekcje. W poniedziałek miałam jęczmień i oko mnie bolało jak nw ;v wtorek Paluch,  a teraz szczepionka -> PECHOWY TYDZIEŃ!
Wiecej nie pisze, nie długo pojawi die ciekawszy post :) pozdrawiam! I chociaż wam życzę szczęścia :* a zdj. Z lata, z terenu ;3

piątek, 8 stycznia 2016

POST TYGODNIA!

Hej ^^ No to ruszył nam 1 post tygodnia :D zaczynamy! 

PIOSENKA TYGODNIA...
Piosenka tygodnia jest "Waiting for love" w wykonaniu avici. W sumie nie jest ona nowa, ale bardzo mi się spodobała ^*^ jej tekst ma w sobie " to coś" w tłumaczeniu na polski można wiele zrozumieć, przekazuje tak naprawdę to,co ważne. Jednym słowem jest super! 
WYPIEK TYGODNIA...
Wypiekiem tygodnia są muffinki ze snickersem. Mmm, uwielbiam je *-* ta spływająca po powierzchni czekolada, orzechy oblane karmelem... mmm :D jeżeli chcecie, chętnie podam przepis ;P
BATONIK TYGODNIA...
Batonikim tygodnia jest... Princessa longa kokosowa ;3 dobra, dłuGa, tania XDD bardzo mi zasmakowała^.^ 
FILM TYGODNIA... 
Filmem tygodnia jest "Star wars" jeden z moich ulubionych filmów. Nie jestem jakaś wielka znawczynią ale film jest bardzo wciągający i ciekawy. Szczególnie 7 część, która polecam :D
JEDZENIE TYGODNIA... 
Zapiekane spaghetti jest jedzeniem tygodnia <3 kocham do danie! Jest to coś jak zapiekanka i spaghetti, to taki makaron swiderkowy,z sosem bolgonesse, lekko zapiekane w piekarniku. Wygląda świetnie, a smakuje jeszcze lepiej! 
PICIE TYGODNIA...
Piciem tygodnia jest woda jabłkowa, która uwielbiam ^^ nie jest taka slodka jak tamte inne soki pomarańczowe, orzeźwiająca i smaczna :3
CYTAT TYGODNIA...
"Dopóki walczysz... Będziesz zwycięzca!" Bardzo mnie motywuje, dodaje otuchy, że nie warto się poddawać, że zawsze trzeba walczyć do końca.

No i to na tyle z tego posta,mam nadzieję, że sie wam podoba post ^^ co do zdj. To nie wiem dlaczego takie dodaje xD kiedyś będzie całą twarz :') pozdrawiam! Pap:*

niedziela, 3 stycznia 2016

Święta, święta i po świętach...

Siemka! Kurcze, no i po świętach :c w poniedziałek znowu trzeba ciągnąć do szkoły... w sumie to powoli mi się nudzi w domu :') kiedy będziemy mieli więcej wyświetleń, będę dodawać filmiki -> zamiast postów ^^ i będzie coś takiego jak... POST TYGODNIA :) 
Czyli piosenka tygodnia, jedzenie tygodnia, picie tygodnia ITD! :D myślę, że wam się spodoba ;3 ruszamy w poniedziałek! A tak ogl. To dzisiaj straaszne nudy xD
Wyłoniłam się z wyrcia ok. 12 (jestem strasznym śpiochem) a po 21 mojego brata naszło na budowanie lego, no i postanowilisny ze odnowimy moja staaaarą lecznice z lego friends XD wiec po długiej męczarni szukania klocków coś jest :') dokończymy jutro (albo w ferie :P)  ile czasu nam to zajęło? 3,5 H!! Aa i musze wam powiedzieć, że jestem uzależniona... od czego? Deskorolki :') ten kawał drewna,pokryty papierem ściernym z kółkami strasznie mi się spodobał! Coś czuje, ze to będzie moje hobby na wiosnę i lato <3 no! Nie wykluczając biegania i jazdy konnej ^*^ Parę osób prosilo mnie z fb (tam mam fanpage psa ^^ zapraszam na Leo-kochany sportowiec) żebym "pochwaliła" się prezentami gwiazdkowymi. Ale to w następnym poście :) dobra, dobra więcej już nie pisze. Do zobcia w następnym poście :*

piątek, 1 stycznia 2016

Hej :) jest pierwszy post! No dobra to tak:
Jestem Martyna, jestem harcerka, jeżdżę konno od ok.1,5 roku... bla,bla,bla... dużo tego ale nie będę owijac w bawełnę 😂 to jak wiadomo wczoraj był sylwester, miałam iść do Ady (zapraszam na bloga xD adiszon.blogspot. com) no ale mama musiała wtrącić swoje2 grosze no i nie poszłam. Ale to szczegół. Nie wiem czy wspomniałam, jezdze na desce (nie,nie to nie fiszka ani nic podobnego) zwykly skateboard ;) to sobie chwile pośmigałam, uczac się Ollie, no. Jakoś idzie... potem przyjechał dziadek, pojechałam do niego no i takie nudy :P to przejdę juz do wieczora ^^ o 20 się zaczynały te wszystkie sylwestry z dwójką, polsatem i tvn'em. I tak skakałam z jednego na drugi i słuchałam muzyki z bratem i rodzicami. Wypalilismy mnóstwo zimnych ogni ^*^ w zeszłym roku byłam z Martyna i Ada ale one bawiły się u Ady jak juz wspomniałam. A u nas (na polu) najleeepsze widoki😍 całe miasto widać! To wypiłam szampana (2 szampany) picolo xdd i podziwiałam najróżniejsze fajerwerki!! My mieliśmy jedna, bardziej rakietę xd lipna była bo brat wybierał :') no i graliśmy w gry itd. To był nasz 1 sylwester razem bo zawsze obchodziliśmy z kimś (dziadek,babcia, kol) fajnie było ^^ to tak na tyle w tym poście bo się baaardzo rozpisałam :D pozdrawiam!